Pozytywne skutki doświadczeń traumatycznych czyli kiedy łzy zamieniają się w perły
Wstęp konieczny Ta recenzja była gotowa w połowie października. Na opublikowanie musiała poczekać, bo teoria została wyprzedzona przez życie, a raczej przez śmierć, która chwyciła kierownicę samochodu, którym jechał mój mąż. Długo wahałam się przed publikacją tego wpisu. Sama recenzja wydała mi się pusta, jak ta pustka wokół. Poza tym jasne było dla mnie, że […]